A A A

MAPA DROHOBYCZA NA 117 URODZINY BRUNONA SCHULZA

 

Pomysł wydania tej nietypowej publikacji wyszedł od pracownika biblioteki, Jerzego Jacka Bojarskiego. Jest on autorem koncepcji opracowania mapy, fotografii, projektu okładki i legendy wraz z obszernymi niejednokrotnie opisami 67 adresów. Autor legendy wybrał adresy związane bądź z biografią, bądź z prozą Schulza; opisy miejsc uwzględniają stan przedwojenny i powojenny, wykorzystują również fragmenty opowiadań.

Publikacji towarzyszą również teksty prof. Małgorzaty Kitowskiej-Łysiak z Katedry Historii Sztuki Współczesnej Instytutu Historii Sztuki KUL (Czym jest mapa?), dr Wiery Meniok z z Polonistycznego Centrum Naukowo-Informacyjnego im. Igora Menioka w Drohobyczu („Bezimienna i kosmiczna” mapa Drohobycza według Brunona Schulza),  Grzegorza Józefczuka, prezesa powstałego w Lublinie Stowarzyszenia Festiwal Brunona Schulza Brunonie Schulzu [Stowarzyszenie jest współwydawcą mapy].

 

Drohobycz i Schulz

 

 „Tam gdzie mapa kraju staje się już bardzo południowa, płowa od słońca, pociemniała i spalona od pogód lata, jak gruszka dojrzała – tam leży ona, jak kot w słońcu – ta wybrana kraina, ta prowincja osobliwa, to miasto jedyne na świecie” – to jeden z najsłynniejszych cytatów z prozy Brunona Schulza (Republika marzeń), w którym pisarz pięknie nazywa rodzinny Drohobycz.

W wydanej w 2009 roku w Drohobyczu najpoważniejszej ukraińskiej monografii miasta pt. Szkice z historii Drohobycza. Od czasów najdawniejszych do początku XXI stulecia, pod redakcją prof. Leonida Tymoszenki, czytamy na okładce: „Historia naszego miasta liczy sobie w przybliżeniu 630 lat. Drohobycz jako miasto na skrzyżowaniu języków i kultur oryginalnie wpisał się w światowy kontekst i światową kulturę: z jednej strony, Drohobyczanie stali się postaciami światowego poziomu, z innej strony – w światowej literaturze pojawił się i utwierdził dosyć charakterystyczny, ale rozmaicie i każdorazowo indywidualnie zabarwiony topos Drohobycza. Barwny obraz miasta uformował się w okresie do wojny, i do dziś pobudza on nostalgiczną wyobraźnię Drohobyczan”.

Pierwsze wzmianki o mieście pochodzą z lat 80. XIV stulecia. W 1392 roku, na wzgórzu, w miejscu wcześniejszego drewnianego zamku, gdzie rezydował wojewoda ruski, zaczęto wznosić kościół parafii rzymskokatolickiej, przypieczętowując na wieki polską dominację na tych terenach. Parafię erygował Kazimierz Wielki, kościół ufundował Władysław Jagiełło, który też w 1442 roku nadał miastu prawa magdeburskie (w tym czasie uformowano również Rynek). Ten gotycki kościół p.w. św. Bartłomieja (wraz ze stojącą obok wieżą z 1551 roku) jest dziś unikalnym, wymagającym restauracji, zabytkiem (odzyskanym przez parafię w latach 90. XX wieku).

Jeszcze przed lokacją okolice przyszłego miasta słynęły z żup solnych (herb miasta przedstawia dziewięć topek solnych), co w połączeniu z krzyżowaniem się szlaków handlowych stanowiło dobre podstawy do rozwoju. Warzoną w Drohobyczu sól można kupić do dzisiaj, jej produkcja niewiele zmieniła się przez wieki. W drugiej połowie XIX stulecia impulsem rozwoju stały się natomiast pokłady ropy naftowej w okolicach niedalekiego Borysławia, czyniąc ten rejon „galicyjską Pensylwanią”, czego z kolei śladem są bogato zdobione wille i pałace, choćby przy dzisiejszych ulicach Tarasa Szewczenki, Iwana Franki, Łesi Ukrainki czy Adama Mickiewicza. Rynek z ratuszem, sąsiadujący z nimi plac z kościołem św. Bartłomieja oraz wspomniane ulice stanowią główną, najstarszą część miasta.

Pod koniec XIX wieku Drohobycz był najbogatszym, po Lwowie i Krakowie, miastem Galicji. W okresie międzywojennym Marian Hemar użył w stosunku do niego określenia „półtora miasta”, bo liczba ludności polskiej, żydowskiej i ukraińskiej osiągała równowagę. W 1931 roku na 32 tys. mieszkańców 8,4 tys. stanowili grekokatolicy, 10,6 tys. – katolicy rzymscy, a 11,9 tys. – wyznawcy judaizmu.

Tę dawną wielokulturowość wciąż przypominają budowle sakralne. Przy ul. Orłyka stoi zrujnowana, budowana w latach 1842-1865 i wzorowana na świątyni w Kassel Synagoga Chóralna, uchodząca za jedną z największych w Galicji (odzyskana przez gminę pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia). W Drohobyczu znajdują się też dwie z siedmiu wyjątkowych, najpiękniejszych na Ukrainie, zabytkowych drewnianych XVII-wiecznych cerkwi z wieżami i oryginalnym wystrojem wnętrz – św. Jura i Podwyższenia Krzyża Świętego; wzniesiono je z budulca pochodzącego ze świątyń wcześniejszych (obecnie są oddziałami Muzeum „Drohobyczyna”).

Dzisiejszy Drohobycz liczy około 80 tys. mieszkańców (według spisu z 2001 roku było 717 Polaków; osób pochodzenia żydowskiego jest około 150). Jest tu kilka znaczących zakładów przemysłowych (m.in. fabryka dźwigów samochodowych i maszyn budowlanych, narzędzi wiertniczych, przeróbki ropy). O prestiżu miasta decyduje Państwowy Uniwersytet Pedagogiczny im. Iwana Franki.

Warto przypomnieć przynależność państwową Drohobycza: 1340-1772 –
I Rzeczpospolita; 1772-1918 – Galicja (prowincja austriacka); 1918-1939 – II Rzeczpospolita; 1945-1991 – Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka (ZSRR); 1991 – Ukraina.

Miasto szczyci się przede wszystkim postacią urodzonego w niedalekich Nahujowicach wielkiego ukraińskiego poety i pisarza, społecznika, bojownika i polityka Iwana Franki (1856-1916), który w Drohobyczu uczęszczał do gimnazjum (ukończył je w 1875 roku), a w realiach Drohobycza i Borysławia osadził swe pierwsze powieści (pisał też po polsku, znał polskich poetów i pisarzy).

Inne znane postacie związane z miastem to: Jurij Kotermak, zwany Drohobyczem (1450-1494) – filozof, astrolog, lekarz, rektor Uniwersytetu w Bolonii (1481-82); Marcin Laterna (1552-1598) – jezuita, męczennik; Maurycy Gottlieb (1856-1879) – malarz pochodzenia żydowskiego; Andrzej Chciuk (1920-1978) – pisarz (m.in. Ziemia księżycowa, 1972); Tadeusz Chciuk (1916-2001) – cichociemny, redaktor Radia Wolna Europa; Kazimierz Wierzyński (1853-1944) – poeta; Elisabeth Bergner (1897-1986) – aktorka (nominowana do Oskara).

Z nowych obiektów wspomnieć należy wzniesiony (2001) w parku przy ul. Szewczenki monumentalny pomnik Stepana Bandery (1909-1959), jednego z przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, przywódcy frakcji OUN-B (która powołała UPA).

Jeśli chodzi o Brunona Schulza (12 lipca 1892 – 19 listopada 1942), to jego Drohobycz zwykło się symbolicznie zamykać w trójkącie: dom – przy ul. Floriańskiej (obecnie Jurija Drohobycza), gimnazjum – gdzie się uczył (im. Franciszka Józefa), a potem pracował (już pod im. Króla Władysława Jagiełły) przy ul. Sienkiewicza (teraz Iwana Franki); miejsce śmierci – przy ul. Czackiego, tuż przy Mickiewicza (teraz ulica Szewczenki).

Widocznymi pamiątkami po autorze Sklepów cynamonowych są: ulica Brunona Schulza (od 1992), ślepa, odchodząca w bok od ulicy Mazepy, za teatrem, oraz tablica na domu przy dawnej Floriańskiej (druga wersja, odsłonięta w 2002 roku). Natomiast tablica w miejscu śmierci została skradziona, ale w planach jest jej ponowne osadzenie.

Jerzy Ficowski był w Drohobyczu po raz pierwszy w 1965 roku. W rodzinnym mieście pierwszy wzmiankę o Schulzu podał w 1968 roku prof. Mychajło Szałata z drohobyckiego uniwersytetu (w lokalnej gazecie „Radianśke słowo”).

W dawnym gimnazjum (obecnie rektorat uniwersytetu), w dawnym gabinecie profesorskim pisarza znajduje się tzw. wstępna wersja Muzeum Brunona Schulza (Izba Pamięci). Pokojem opiekuje się i zbiory gromadzi Polonistyczne Centrum Naukowo-Informacyjne im. Igora Menioka (1973-2005; Igor Meniok był pierwszym kierownikiem tej powołanej do życia w 2002 roku placówki miejscowego uniwersytetu). Centrum kieruje dr Wiera Meniok, która jest inicjatorką wielu przedsięwzięć polsko-ukraińskich, kulturalno-artystycznych i edukacyjnych, w tym proschulzowskich. Od 2004 roku odbywa się w Drohobyczu w cyklu dwuletnim Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza, który od trzeciej edycji współorganizuje (wraz z Centrum) powołane w Lublinie Stowarzyszenie Festiwal Brunona Schulza (z niżej podpisanym jako prezesem). Pod skrzydłami Centrum działa studencki teatr „Alter” wystawiający spektakle Schulzowskie. W miejscu śmierci pisarza co roku 19 listopada, a zatem w rocznicę tejże śmierci, odmawiana jest ekumeniczna modlitwa. Ostatnio komplet pocztówek Schulz i Drohobycz wydał w Drohobyczu Zenon Filipow. Dzięki tym wydarzeniom postać Brunona Schulza powoli staje się w rodzinnym mieście coraz bardziej znana.

Grzegorz Józefczuk